Trudne pytanie. Nie dawno zadano mi pytanie: Przemek właściwie to dlaczego piłeś ???

Dziś znam odpowiedź - piłem ponieważ lubiłem stan jaki dawał mi alkohol. Był rozwiązaniem na moją nieśmiałość, lęk, urazy, wstydliwość i poczucie niskiej wartości doskonale również niwelował moje różne kompleksy.

I tak oto okazało się, że w butelce zawarte jest :
- 100 godzin kursu tańca - byłem królem parkietu - normalnie Fred Aster
- wszystkie techniki sztuk walki - nikt nie był mi straszny - Bruce Lee i Chuck Norris w jednym
- cały podręcznik Kamasutry - najlepszy kochanek świata taki Latino Lover
- dwutomowy poradnik jak być szczęśliwym - oczywiście gdyby inni mi nie przeszkadzali
- jak prowadzić biznes by zostać miliarderem - bo mój szef nie ma o tym zielonego pojęcia
- i najważniejsza włączał się albo "włanczał" zależy od potrzeb tryb NIEŚMIERTELNOŚĆ -super hero

No to głupi by nie pił jak alkohol dawał takie możliwości.

Mogłem wyjść na ulicę i w d.. miałem co myślą o mnie inni czy mnie lubią czy nie lubią. Mogłem wejść w każde miejsce na ziemi i nie czuć lęku czy strachu. W końcu miałem super moce. Wszystko jednak kończyło się gdy magia przestawała działać i znów byłem skacowanym pijakiem odartym z godności i szacunku, sponiewierany i zbity jak przysłowiowy pies.

Mówią, że na alkoholizm się nie umiera na alkoholizm się zdycha i tak było u mnie - alko zmiażdżył mnie jak but robaka i dopiero w wyniku tych okoliczności uznałem całkowitą porażkę i zrozumiałem, że alkohol nie jest rozwiązaniem jest ogromnym problemem w moim życiu .

Rozwiązanie znalazłem we Wspólnocie Anonimowych Alkoholików w Programie 12 kroków i swoją trzeźwość zawdzięczam :
Łasce Boga, którego na nowo doświadczyłem stawiając kroki.
Jestem trzeźwy dzięki swojemu sponsorowi, który przekazał mi program zawarty w Wielkiej Księdze.
Jestem trzeźwy bo stałem się nauczalny i dający się podporządkować zasadom Programu 12 Kroków.
Jestem trzeźwy bo staram się pomagać innym i trzymam się głównego celu.

No i głupi by nie skorzystał.