Andrzej - Codzienne sugestie przed przystąpieniem do pracy z Programem 12 Kroków AA?

Jakiś czas temu usłyszałem o takich właśnie sugestiach, których wykonanie warunkowało przystąpienie do programu..

Jeden alkoholik (sponsor) miał zdecydować, czy drugi (podopieczny) nadaje się do realizacji Programu, innymi słowy czy zasługuje na powrót do zdrowia?
To jakieś kolosalne nieporozumienie i wypaczenie idei samopomocy tj. niesienia posłania tego programu potrzebującemu.
Poszukałem i znalazłem: / źródło /.

Człowiek, który chce wyzwolić się z nałogu i prosi o pomoc ma stać się podwładnym innego alkoholika? To po prostu nieludzkie.
Podstawą pracy jest książka "Anonimowi Alkoholicy" zwana popularnie we Wspólnocie "Wielką Księgą" - IV wydanie to faktycznie książkowa "cegła" ponad 600 stron. To chyba jasne, że podopieczny powinien ją przeczytać (lub czytać w trakcie pracy). Do każdego kroku jest odpowiedni fragment, na podstawie którego formułuje się pytania. Zasada stawiania tych pytań jest prosta - jak to jest u mnie? Mogą być również inne, które pomogą w zrozumieniu omawianego zagadnienia czy konkternego kroku jako całości.

W trakcie pierwszego spotkania strony ustalają warunki pracy:

miejsce spotkań
dzień spotkania
czas spotkania
powiadomienie telefoniczne, gdy któraś ze stron nie może być obecna
udział w mityngu
Dodatkowo mogą sobie ustalić kontakt telefoniczny i jego częstotliwość a także inne, które będą pomocne we wspólnej pracy.

Człowiek, który dopiero przystępuje do pracy z Programem jest przepełniony starymi nawykami, przesądami, wierzeniami, przekonaniami. To w trakcie pracy będzie się ich powoli pozbywał. "Pijackie myślenie" będzie ustępować miejsca zdrowemu rozsądkowi. Wprowadzanie wojskowej dyscypliny i rygoru przyniesie odwrotny skutek.

Alkoholik, który przestaje pić, chce coś w zamian. Dzięki Programowi dostanie prawdę. Prawdę o sobie, o swoich fałszywych przekonaniach, błędnym myśleniu, wypaczonym postrzeganiu świata, itd. Stanięcie w prawdzie wyzwala. Wielu z nas się o tym przekonało.

W głowie ciągle dźwięczą mi słowa:
Jeśli chcesz pomagać innym, nie oczekuj NIC w zamian (masz tylko podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą na ten temat).
Nie oczekuj: podziękowań, jakiejkolwiek gratyfikacji, posłuszeństwa, poklepywania po plecach, itd.
Jeśli jesteś sponsorem a twój podopieczny nie wywiązuje się z ustaleń, jako człowiek masz prawo powiedzieć - kończymy pracę. Nie ponosisz odpowiedzialności za jego abstynencję a tym bardziej za jego życie.
Niestety, wielu sponsorów takie warunki stawia swoim przyszłym podopiecznym. Być może nie rozumieją, że takim postępowaniem wyrządzają krzywdę nie tylko drugiemu człowiekowi, ale również sobie. Dla mnie to przejaw pychy a jak mówi przysłowie "pycha kroczy przed upadkiem".

/ Andrzej 19.04.2019 /

 
Wyżej podałem źródło do sugestii a tam link do angielskiej strony (bloga), gdzie alkoholicy publikują nieprawidłowości jakie mają miejsce w Wielkiej Brytanii. Tłumaczenie zajęło mi sporo czasu, ale to czego tam się dowiedziałem, postawiło mi włosy na głowie. Okazuje się, że "piekiełko" to nie tylko nasza specjalność.

Niezgodność kultowego dogmatu i hipokryzji!
Czy wiedziałeś...
Dawid B (założyciel kultu londyńskiego), który nieustannie namawiał każdego do poszukania sponsora i "rób dokładnie to, co mówi twój sponsor" - nie miał takiego!

 

Zdarzenia z historii:
"Nieistniejący sponsor Dawida B lub "Niewidzialny człowiek ", jak go nazywam. Tożsamość sponsora Davida wydawała się zmieniać w zależności od tego, z kim rozmawiał ...... po prostu nie mógł znaleźć sponsora w Wielkiej Brytanii, który byłby wystarczająco poinformowany lub zaznajomiony z Programem, aby zostać jego sponsorem. (!!!!!). Innymi słowy, we wszystkich naszych pięknych, zielonych i przyjemnych krajach nie było jednego członka AA, który byłby wystarczająco dobry, by sponsorować Dawida. Próbował, próbował i próbował, ale po prostu nie mógł nikogo znaleźć, kiepski facet! Jednak w końcu znalazł mężczyznę w Ameryce o imieniu ....???...., z którym rozmawiał przez telefon od czasu do czasu (a przynajmniej tak twierdził). Ten "...???..." w wyniku późniejszego dochodzenia (po śmierci Dawida) okazał się być człowiekiem, który pił piwo o niskiej zawartości alkoholu i całkowicie był nieświadomy bycia czyimś sponsorem. Jednak ta osoba była wystarczająco dobra dla Dawida !! Naprawdę nie mógłbyś tego lepiej wymyślić!

Dawid B... w sprawie gotowania z alkoholem: "Dawid B zapraszał niektórych "sponsees" (sponsorowanych a raczej podwładnych sponsora) /członków grupy do swojego mieszkania w Fulham na posiłek. Jego praktyką było gotowanie z alkoholem (na przykład przy użyciu wina w przepisie coq-au-vin). Mówił, że nadawało to jedzeniu "coś szczególnego". Cóż, na pewno tak, ponieważ nawet po dwóch i pół godziny gotowania co najmniej 5% alkoholu nadal zawierała potrawa. Nie sądzę, żeby Dawid był świadomy tego naukowego faktu.
Nie miałem tej świadomości do niedawna. Jednakże, biorąc pod uwagę fakt, że alkoholizm jest częściowo psychiczną obsesją, zawsze uważałem, że serwowanie pożywienia alkoholikom, które zostało przyrządzone z alkoholem, jest całkowicie niewłaściwe i stawia ich przed faktem dokonanym. Innymi słowy, postawiono ich w sytuacji, w której odmowa byłaby niegrzeczna. Z pewnością nie jest to coś, co sam bym zrobił. Czułem, że Dawid B bawi się alkoholem i trzeźwością innych ludzi, co Dawid robił bez troski o nich i o możliwe konsekwencje dla siebie lub innych.
Byłem zaskoczony, gdy się o tym dowiedziałem, ponieważ ja również zawsze myślałem, że gotowanie odparowuje całą zawartość alkoholu. Tak jednak nie jest. "

Katolicyzm i kult:
"Ingerencja w dogmaty rzymskokatolickie, praktykowanie oraz nauczanie moralne w AA i przedstawianie nowo przybyłym tak, jakby to były dogmaty AA. Obecność Dawida B i jego najbliższego kręgu w Brompton Oratory Catholic Church w Kensington oraz bliski i publiczny związek Dawida C z Kościołem katolickim.
Import katolicyzmu do AA pod pozorem "pracy nad programem": ... młody człowiek, odrzucony przez sponsora "Wizji" po tym, jak ten sponsor zasugerował, że powinien rozważyć zostanie katolikiem, a młody człowiek odmówił. Doświadczenie AA tego młodego człowieka zostało całkowicie zrujnowane przez to zdarzenie i pomimo wielu prób pomocy mu i zapewnienia go o prawdziwym przesłaniu AA, ostatecznie opuścił naszą wspólnotę".

 

Co więcej:
"Promowanie i wygłaszanie wysoce kontrowersyjnych opinii w wielu kwestiach zewnętrznych i przedstawianie ich jako AA pod przykrywką bycia "przebudzonym".

 

KWESTIE MEDYCZNE I PSYCHOLOGICZNE
- Leki na depresję i inne schorzenia były niemile widziane, a nowicjuszom kazano odstąpić od zażywania leków w przeciwnym razie nie mogli kontynuować programu. Podobnie nowicjuszom kazano przerwać terapię lub poradnictwo. Również David C miał bardzo kontrowersyjne poglądy na psychologię a zwłaszcza na temat Zygmunta Freuda, z którego często drwił i wyśmiewał go.

 

RELIGIA
- Dawid C pseudonim "Ikona" powiedział, że jeśli chcesz postępować zgodnie z wiarą religijną poza AA, powinieneś wybrać "Wiarę Zachodnią", czyli jakąś formę chrześcijaństwa - a zwłaszcza katolicyzm. "Ikona" był szczególnie zjadliwy na temat wschodnich form religii, filozofii, medytacji i praktyki duchowej. To uprzedzenie można wyraźnie zobaczyć w zalecanej przez niego liście lektur "Pomocnych książek" na końcu dokumentu "Towarzysz Wielkiej Księdze" (napisanego głównie przez Davida C), który jest całkowicie chrześcijański w perspektywie i w dużej mierze katolicki w smaku. Również jego protekcjonalny i ignorancki pogląd na temat medytacji nie polega na szukaniu "odmiennych stanów świadomości, doświadczeń poza ciałem lub tym podobnych" - ujawnionych w sekcji "Wielka Księga zdrowienie" w kroku 11.

 

MORALNOŚĆ
- seks przed ślubem, kontrola urodzeń i aborcja - wszystko to było zabronione w "Wizji" odzwierciedlającej stanowisko Kościoła katolickiego w tych kwestiach) David C miał pokrętne i długie wywody uzasadniające te zasady, z których wszystkie łamią Tradycje AA.

 

POLITYKA I SPOŁECZEŃSTWO
- (według) Davida B...... najlepszym systemem społecznym, jaki kiedykolwiek istniał, był system feudalny (!!!!!!) System feudalny, jeśli pamiętasz ze szkolnych lekcji historii, to średniowieczny system społeczny gdzie król jest absolutnym władcą, a potem pod nim pojawiają się różne warstwy Lordów, Szlachciców i Baronów, a biedni chłopi na dole... czy muszę coś więcej mówić?

 

SZTUKA I MUZYKA - Współczesna sztuka i muzyka nie były mile widziane, zwłaszcza przez "Ikonę", który powiedział, że sztuka współczesna i muzyka rockowa są "nieduchowe" i pochłonięte sobą.
... Młody muzyk... pouczany był przez sponsora "Wizji", że nie może grać w profesjonalnym zespole rockowym, ponieważ muzyka rockowa była "nieduchowa" i "przeciwna Bogu", a zatem przeciwko programowi. David C opracował teorię, która głosiła, że wszelkie sposoby wyrażanie siebie w sztuce i muzyce jest "złe" i że cała sztuka i muzyka powinny być dla większej chwały "Boga". (... i który Bóg powinien być uwielbiony? Jak to który, Bóg "Ikony", oczywiście !!)

 

Mizoginia (nienawiść do kobiet), homofobia i religijny apartheid.
David B zwykł mawiać, że kobiety są w jakiś sposób "mniej zdolne do zdobycia wiadomości" niż mężczyźni. Przedstawił to jako próbę racjonalizacji faktu, że grupa "Wizja" była tak zdominowana przez mężczyzn, zwłaszcza młodych mężczyzn. Ta męska dominacja jest jedną z cech charakterystycznych grup kultu, nawet po śmierci Dawida. (Dave C również podzielał ten pogląd). Również Dawid B powiedziałby to samo o gejach, że w jakiś sposób byli mniej zdolni do przyjęcia jego wspaniałego przesłania (być może byli po prostu tak odrażający, jak kobiety!). Nastąpił też incydent po śmierci Dawida, gdy do żydowskiej członkini grupy "Wizja" podeszła młoda kobieta, która była katoliczką. Dave C "Ikona", a następnie odpowiedzialny za "Wizję", poradził jej, aby trzymała się z daleka od tego potencjalnego kontaktu, ponieważ dwie wiary były, jego zdaniem, "niekompatybilne" i mogą istnieć "problemy", które mogą prowadzić do picia !! Naprawdę czułem wtedy, że doprowadziłoby to do potępienia AA, gdyby, powiedzmy, media zainteresowały się tą historią. Żydówka w końcu opuściła AA. Kto mógłby ją winić?!

 

Dawid B stworzył zasadę, że każdy członek grupy powinien mieć dwa zobowiązania (obowiązki) do udzielania pomocy (niesienia ich posłania). Było tak pomimo faktu, że sam Dawid nie miał ani jednego zobowiązania (obowiązku) do udzielania pomocy przez 10 lat. Bardzo wyraźny przykład: "rób to, co mówię, a nie tak jak ja robię" (lub nie rób tego w przypadku Dawida). W przypadkach gdy nie miał zobowiązań do udzielania pomocy, mówił, że to ze względu na chorobę.
Mimo to był na tyle dobry, by dowodzić i kontrolować imperium swojego sponsorstwa, które rozciągało się od Londynu do Plymouth i od Irlandii do USA !! Również wszystkie sumienia grupowe były skutecznie kontrolowane przez Dawida B dzięki mechanizmowi sponsorowania i kierowanemu przez niego komitetowi grupowemu. Jednak nie był w stanie zmyć ani jednej filiżanki kawy z powodu "choroby". Być może "choroba", o której mowa, nie była tą, o której myślał, że jest!

Dawid B orzekł, że odzyskujący zdrowie alkoholicy nie mogą zostać pracownikami socjalnymi, doradcami, terapeutami ani duchownymi. Jest to w oczywistej sprzeczności z tym, co znajduje się w rozdziale o Tradycji 8 w 12x12, gdzie taki pogląd jest opisany jako "antyspołeczny". Powody były takie, że może istnieć "konflikt posłuszeństwa" lub podejście AA i organizacji zatrudniającej członka AA jako terapeuty, kapłana itp. Jest to równoznaczne z twierdzeniem, że program AA jest niezgodny ze światem rzeczywistym. Prawdziwym powodem było oczywiście to, że wiedza i edukacja w sprawach duchowych lub psychologicznych ujawniły, że Dawid B był szarlatanem. To był prawdziwy "konflikt posłuszeństwa" - posłuszeństwo Dawidowi i jego szaleństwo.
Dawid orzekł również, że żaden alkoholik nie może wykonywać wolontariatu poza 12-stopniową aktywnością. Ponownie przeciwstawiając się koncepcji zawartej w literaturze, która wyraźnie stwierdza (w książce "Życie w trzeźwości"), że taka działalność jest zalecana jako możliwy sposób bycia użytecznym i odwracania uwagi od picia.

Łamanie zaufania:
Po tym, jak Dawid odrzucił sponsorowanego, opowiadał innym członkom o życiu tej osoby, które usprawiedliwiało odrzucenie go. Czułem, że to nadużycie zaufania. Również ze względu na hierarchiczną naturę "Wizji", prywatne szczegóły o sponsorowanym zostały "przekazane przez łańcuch dowodzenia", jeśli sponsor czuł, że jest to konieczne. Działo się to szczególnie wtedy, gdy sponsorowany był stosunkowo nowy i nie był w pełni zaznajomiony ze wszystkimi zasadami i przepisami praktykowanymi w "Wizji". Straszny podział i upokorzenie gości oraz zaproszonych prelegentów (spikerow) do "Wizji" przez członków Kultu. W jednym przypadku, miało to miejsce w stosunku do mężczyzny z ponad 40-letnią trzeźwością.

 

Zaciekły sprzeciw wobec jakiejkolwiek formy regulacji dotyczących osobistego postępowania, Jak kult, kierowany przez Dawida C., gwałtownie sprzeciwił się dokumentowi dyskusyjnemu na temat osobistego zachowania i postępowania, które rozpowszechniano około 2000 r. (Nie pamiętam teraz dokładnego roku, w którym był on rozpowszechniany) ). Obawa o odwołanie dwóch członków zarządu, w tym członka zarządu Londynu ("American Mary") oraz o tym, jak członkowie tego kultu rozważali nawet opuszczenie AA i utworzenie odrębnej społeczności. Taka jest ich lojalność wobec AA. " Cheerio

Doświadczenia innym alkoholików z Dawidem B
" Miałem nieszczęście być sponsorowanym przez Dawida B wiele lat temu. Pomyślałem, że jest niesamowicie wrażliwym i elokwentnym facetem. Z pewnością był wystarczająco czarujący i mógł "mówić" bez końca. Ale jeśli dałeś jakikolwiek znak niezależnej myśli, a nawet odważyłeś się wyrazić swój własny punkt widzenia, bardzo szybko ujrzałeś drugą stronę medalu. Był kimś, kto głosił sponsoring, dopóki twoje uszy nie wykrwawiły się, notorycznie unikał tematu swojego sponsora. Okazuje się, że nie miał takiego, który pasowałby do jego osobowości - to cały jego obraz i nic więcej. Jeśli chodzi o inne spotkania, był pogardliwy dla innych i zachęcał ludzi, aby przychodzili tylko do nich, aby "rozpowszechniać słowo" lub raczej moralnie wadliwą i emocjonalnie osłabioną wersję programu, która była jego promocją siebie.br > Człowiek był przerażony, aby sam do nich podejść, bojąc się, że jeśli zostanie złapany prosto "z ulicy", może zostać skonfrontowany z kilkoma prawdami głoszonymi przez nich, gdyż uważali, że to oni mają prawdziwy sposób powrót do zdrowia. Facet nawet nie przekroczył kroku 3. W życiu Dawida B było tylko jedno HP (w znaczeniu kopiowanie) i zgadnij czyje?! Ale byłoby nieuczciwe, gdybym powiedział, że niczego się od niego nie nauczyłem. Wręcz przeciwnie, był niezastąpionym nauczycielem, jeśli chodzi o nauczenie ludzi, w jaki sposób NIE nieść posłania AA, jak NIE odnosić się do innych członków, a on zdecydowanie nie miał niczego, czego chciałem. Moje wyzdrowienie miało miejsce po rozstaniu się z nim i "Ploys of Recovery" (sztuczki zdrowienia). Kiedy usłyszałem, że w końcu odszedł z dużą dozą obojętności z mojej strony, byłem po prostu zadowolony, że nikt inny nie musiał znosić jego nudnej moralizacji. Niestety to, co stworzył, jest w rzeczywistości zaprzeczeniem oryginału, stąd moje wsparcie dla portalu aacultwatch. "

 

"Pamiętam też Dawida B siadającego w pierwszym rzędzie lub stojącego przed publicznością w pozycji "dowodzącej". Uczestniczyłem w grupie "Wizja dla ciebie" przy Eaton Square mniej więcej w tym samym czasie, co ty. "Wizja" była ucieczką od radości zdrowienia. Nie pamiętam teraz dokładnego powodu ucieczki, ale myślę, że miało to coś wspólnego z brakiem odpowiedzi, gdy ludzie przedstawiają się i "trzymają się modlitwy o pogodę ducha tak, jak była pierwotnie napisana", tj. Nie dodawali "to działa, jeśli ty działasz". Był to tak zwany "oryginalny" format, który Dawid B chciał dla swojej grupy / kultu. W tej grupie nie było demokracji, komitet prowadzący był kontrolowany przez Dawida B za pośrednictwem piramidowego systemu sponsorowania. Widziałem wiele nadużyć i kłamstw w tej grupie. Sam Dawid B nie miał sponsora. Twierdził, że jego sponsorem był mężczyzna o imieniu Frank, który mieszkał w Ameryce. Jednak po śmierci Dawida pojawiły się pewne zapytania, a Frank, o którym mowa, okazał się kimś, kto pił i nie miał pojęcia, że sponsoruje kogokolwiek. Wiem, że czołowi członkowie grupy "Wizja", w tym Dawid "Ikona" C, wiedzieli o oszustwie Dawida B w tej sprawie, ale zdecydowali się nie wszczynać burzy ani nie zdradzać swojego Wielkiego Przywódcy. Byłem świadkiem, jak Dawid B sponiewierał tych, którzy kwestionowali brak sponsora Dawida. Ponadto, dla kogoś, kto promował służbę w działaniu, sam był bardzo nieaktywny. Mniej więcej w czasie jego śmierci ( śmierci Dawida B) przez 10 lat nie miał żadnego zobowiązania do niesienia pomocy. To słowa człowieka, który mówił innym, że powinni mieć co najmniej dwa zobowiązania do niesienia pomocy. Dawid nie zadzwonił do żadnego z nowych członków według mojej wiedzy, pomimo żądania, aby inni dzwonili dwa razy dziennie! Nie, Dawid był człowiekiem "rób, co mówię, a nie to co ja robię".Wymyślił arbitralne zasady, które przeczą literaturze zatwierdzonej przez AA. Na przykład jedynym z jego rozporządzeń był nakaz, aby nikt nie wykonywał wolontariatu poza AA. Innymi słowy, jeśli na przykład chciałeś wykonać jakąś pracę jako wolontariusz w schronisku dla bezdomnych przez kilka nocy w tygodniu lub coś podobnego, Dawid B zabraniał tego. Tylko praca na rzecz AA (a dokładniej kultu Dawida) ) była dozwolona. Jest to sprzeczne z sugestiami zawartymi w książce AA "Życie w trzeźwości", której Dawid wyraźnie nie czytał. Inną zasadą, którą wymyślił, było to, że jego sponsee (sponsorowani, podwładni)/ członkowie grupy nie mogli pracować ani szkolić się jako pracownicy socjalni, doradcy lub duchowni religijni. Bo to, czego mogą się nauczyć lub praktykować, "może zaprzeczyć AA" (= może zaprzeczyć Dawidowi B). To oczywiście jest również sprzeczne z literaturą AA i jest nawet opisywane jako postawa antyspołeczna w 12x12. To stawia AA w konflikcie ze społeczeństwem. Dawid chciał, aby jego "sponsee-puppets"[ kolejny slang oznaczający sponsorowanych jako lalki, kukiełki] były tak samo ignoranckie i przesądne, jak to tylko możliwe - a zatem znacznie łatwiejsze do kontrolowania.

Wachlarz ignorancji i przesądów jest teraz sprawnie prowadzony przez Dawida C. "Ikona", który obecnie pracuje w USA jako katolicki ikonograf i nadawca. Jest głównym autorem dwóch stron internetowych, które zostały wymienione w kilku miejscach witryny aacultwatch i doprowadziły do złej opinii o AA. "Przewodnik do wielkiej księgi" i związana z nim strona internetowa to jedno z jego arcydzieł. Ten haniebny tom zawiera instrukcje do kroku 4, w którym sponsee (sponsorowany w rozumieniu podwładny) musi napisać szczegółowy opis swoich seksualnych wyczynów, w tym seksu z dziećmi, ze zwierząt, z butelekami itp. Oraz pozycji seksualnych i fantazji. To wykaz dla "voyeerów" (slang - być może chodzi o zwyrodnialców). Ten chory pomysł przyspożył już problemów AA w północnym Londynie, a niedawno odkryłem, że ten sam dokument jest rozpowszechniany w Ealing - najprawdopodobniej przez Happy Dennisa, który jest sponsee (sponsorowanym) Dawida C. Happy Dennis promuje również stronę Dawida C na swojej karcie "sugestii" i "książce z Big Book Quotes" (Wielka Księga Cytaty). Wszystko oczywiście z naruszeniem Tradycji AA.

Dawid C "Ikona" nigdy nie był pozbawiony własnych opinii, zwykle zarozumiałych, źle pojmowanych i opartych na skrajnej fundamentalistycznej wersji dogmatu katolickiego. Jego ostatnie audycje w telewizji katolickiej w USA były zbiorem programów o sztuce, w których między innymi atakuje Picassa i rozbija całą sztukę współczesną, a jednocześnie artystycznie nawiązuje do "pokory" swoich własnych wysiłków i podejścia do sztuki. Innym razem odwiedza muzeum i obraża tam niektóre buddyjskie i hinduskie posągi, twierdząc, że nie nadają się do jego domu lub ogrodu, ale zapewnia, że nie przyniesie młota i nie zniszczy ich (jaki dobrodziej z niego!) Najwyraźniej jest tak dlatego, że przedmiotowe posągi nie reprezentują ani nie podążają za "katolicką wiarą i prawdą". Szkoda, że jego troska o "prawdę" nie obejmowała sprawy wyimaginowanego sponsora Davida B. David C ("Ikona" / "Way of Beauty" Droga do piękna) to arogancki zarozumiały nudny znawca i religijny bigot. Z trudem ukrywa pogardę dla religii wschodnich - "wszyscy dziś wydają się być buddystami" szydzi sarkastycznie. Jego nieco ponura osobowość jest tak samo lodowata i jednowymiarowa jak ikony, które maluje. Pomimo rzekomej "pokory" jest zboczeńcem i bluźniercą AA w Wielkiej Brytanii.

Jeśli chodzi o "Happy Dennis" (ksywka Szczęśliwy Dennis), naprawdę jest dziwnym człowiekiem. Nie trzeba być w jego obecności, by zdać sobie sprawę, że coś jest nie tak z jego zdrowiem psychicznym. Przyjął praktykę "skakania z radości" za każdym razem, gdy cię spotyka lub rozmawia z tobą. Z daleka wygląda to komicznie - jakby miał atak czkawki - gdy wita ludzi uczęszczających na jego grupę w Ealing. Jest przyzwyczajony na przykład do niedorzecznych powtórzeń i przesad, powie: "Jestem bardzo, bardzo bardzo bardzo szczęśliwy ... i jestem nawet bardziej szczęśliwy". Pozostaje zastanowić się, czy bardziej próbuje przekonać siebie, jaki "on jest szczęśliwy" , czy swoją publiczność. Czasami mówi bardzo szybko - tak jak ktoś cierpiący na manię. Jeśli chodzi o jego cytat z Book of Big Book, nie jestem ekspertem prawnym, ale myślę, że istnieje duża szansa, że narusza prawa autorskie, ponieważ zacytował obszerne fragmenty nie tylko z głównego tekstu WK, ale także z rozdziału osobistych historii z późniejszych wydań, które, jak sądzę, są nadal chronione prawem autorskim. Kiedy się dzieli, często błędnie cytuje literaturę, więc nie zdziwiłoby mnie, gdyby jego następnym wysiłkiem było ponowne napisanie całej Wielkiej Księgi.

Ten człowiek jest samolubny. Ale całkowicie spolaryzował i podzielił Wspólnotę w obszarze Ealing, podważając od dawna ustalone lokalne spotkania. Więc nie zdziwiłoby mnie, gdyby jego następnym wysiłkiem było ponowne napisanie całej Wielkiej Księgi. Te chore narcystyczne osobowości są szkodliwe i wypaczają AA w tym kraju i cieszę się, że istnieje teraz forum i strona internetowa, które ujawniają je i bronią AA. Wiedza to potęga!" The Fellas ( Przyjaciele Anonimowych Alkoholików )

/ źródło: http://aacultwatch.blogspot.com/search?q=David+B /


Opublikowano: 19.04.2019 r.

Ogłoszenia

Majowy mityng spikerski (9 maja 2024 r.)

Mityng spikerski (12 kwietnia 2024 r.)

Mityng spikerski (24 lutego 2024 r.)

Wszystkie ogłoszenia

Zapraszamy na mityng

Grupa AA "Pomocna Dłoń"

środa, godz. 18.00

Łomża, ul. Wąska 93 (kościół pw. św. Andrzeja Boboli)

dom parafialny, sala na samej górze

Modlitwa o pogodę ducha

Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić
Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.