Motto: Skuteczność jest miarą prawdy. Jeśli nie jesteś w życiu skuteczny to znaczy, że prawda którą się posługujesz jest nieaktualna.Czy dziś jestem skuteczny?
Są sfery życia gdzie jestem. Jednak aby tak się stało musiałem zmienić swoje prawdy, którymi posługiwałem się przez lata picia.
"Wszyscy piją" - to jedna z prawd która trzymała mnie mocno przy butelce. Obracałem się wyłącznie w towarzystwie pijących. Nie zwracałem uwagi na tych, którzy nie pili tak jak ja lub byli abstynentami.
"Prawda nas wyzwoli" - naprawdę? Mówiąc komuś bolesną prawdę mogę tę osobę skrzywdzić. Uświadomiły mi to Al-anonki. Jedna z nich mówiła, że wolała najgorszą prawdę. Kiedy mąż jej powiedział zmieniła zdanie mówiąc "wolałabym nie wiedzieć". Prawda potrafi zranić i pozostać głęboko do końca życia. Poza tym nie mam prawa czyścić własnego sumienia kosztem drugiego człowieka.
A jak powiedzieć prawdę umierającej bliskiej osobie? Jak powiedzieć ojcu lub matce " tato/mamo lekarz powiedział, że to już koniec". Przecież to ja bym ich zabił a nie choroba. Odebrałbym im nadzieję.
"W AA mityng jest najważniejszy" - od początku to słyszałem. Wtedy nikt nie mówił o Programie. Nawet WK nie przeczytali. Dziś najważniejsza jest pomoc innym. Tym którzy chcą poznać nasz Program i zmienić swoje. Rozliczyć się z przeszłością.
"Alkoholik to bohater, który płynie pod prąd alkoholowej rzeki" - to pochwała hipokryzji. To stawianie alkoholika który przestał pić ponad innymi ludźmi. Wielu bezimiennych bohaterów walczy o przetrwanie każdego dnia bo mają bardzo mało pieniędzy. A rodzice nieuleczalnie chorych dzieci? Czyż nie są bohaterami? A chorzy na raka, który walczą o każdy dzień nie poddając się chorobie?
"W AA nic nie muszę" - dziś muszę chociaż to nie jest przymus zewnętrzny, nikt mnie do tego nie zmusza. Dziś muszę i chcę chociażby iść na mityng bo mam obowiązek dbać o to nowe życie. Chcę spotkać się z ludźmi. Chcę być pomocny dla tych którzy zaczynają swoją drogę i tych którzy już na niej są. Zaczynałem od robienia kawy i zmywania po "panach alkoholikach".
"Ludzie kłamią" - tą prawdą posługiwałem się aby usprawiedliwić swoje kłamstwo. Dziś już nie muszę kłamać.
"To ja jestem najważniejszy" - o tym to nawet mówili mi na terapii. W AA dowiedziałem, że najważniejszy to ja już byłem i jak to się skończyło? Dziś najważniejsi są ludzie obecni w moim życiu.
"Co cię nie zabije to cię wzmocni" - tę kwestię wyjaśnił mi Jacek Walkiewicz w swoim mini wykładzie - Co cię nie zabije to nie zabije, nie musi cię wzmacniać. Potrafi sponiewierać i zostać na całe życie.
"Ja wiem najlepiej" - to przejaw pychy i zarozumialstwa. Nie można się znać na wszystkim dlatego często mówię "nie wiem", "nie znam się na tym".
Ty starych prawd jest więcej. Ale przecież nie chodzi o to abym je wymieniał. Każdy z nas ma swoje prawy, którymi się posługiwać a niekiedy nadal się nimi posługuje.
Dziś moje prawdy są zupełnie inne:
- zmień swoje słownictwo a zmieni się twoje życie
- nie rób drugiemu co tobie nie miłe
- zanim zaczniesz zmieniać świat przejdź się trzy razy przez swój własny dom (chińskie).
- słuchaj głosu serca a nie tego co podpowiada głowa. Serce mówi co warto robić a głowa co się opłaca.
- bądź użyteczny dla innych
- kochaj ludzi
- ufaj ludziom - mój ojciec dodawał: ale musisz wiedzieć którym
- idź z podniesioną głową a nie z zadartym nosem
Nasz Program spowodował we mnie zmiany, dzięki którym jestem sobą. Nie muszę zakładać kolejnych masek i udawać kogoś innego. Poza tym inni ludzie przede mną nie uciekają. Są też tacy którzy proszą mnie o pomoc.
Chociaż ten świat wokół mnie jest nadal taki sam - pełen obłudy, chciwości, zawiści itp. zupełnie inaczej na niego patrzę. Mnie w tym świecie już nie ma.
Ten mój nowy świat jest wypełniony miłością, serdecznością, przyjaźnią i ogólnie dobrem.
Dlatego tak bardzo cieszy mnie, że jest coraz więcej ludzi, którzy chcą iść naszą drogą.
Nie podważam już prawd innych ludzi. A przekonał mnie o tym pewien eksperyment. Kiedy siedzę naprzeciwko drugiego człowieka i położę wyciętą z kartonu 9 to mój rozmówca widzi 6. Każdy z nas mówi prawdę i każdy ma rację.
Jak widać każdy ma swoją prawdę, która wynika z naszych doświadczeń i przeżyć, z naszej wiedzy, z naszego pojmowania słów i świata. To stereotypy i nasze przekonania nie pozwalają nam uznać innej prawdy niż nasza. Dlatego nie upieram się przy swojej prawdzie i swoich przekonaniach. I właśnie dlatego mój obecny świat jest piękny bo spotykam różnych ludzi.
Pogody ducha na każdy kolejny dzień
Opublikowano: 09.10.2020 r.