"Mityng spikerski - to miting na którym jest krótkie wystąpienie jednego z uczestników AA na dany temat, jest to forma dzielenia się doświadczeniem w zdrowieniu z alkoholizmu" (cytat z jakiejś aowskiej strony)

W moim powrocie do zdrowia mityngi spikerskie odegrały szczególną rolę. Dowiadywałem się na nich o życiu spikera w czasie picia i po jego zaprzestaniu. A także o sposobie poznawania Programu i wdrażaniu go w życie. I na koniec jak wygląda jego życie obecne. Mówili też jak wyglądają mityngi AA w innych krajach. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

Ci wszyscy ludzie swoimi przeżyciami zmotywowali mnie do podjęcia decyzji o poproszeniu innego alkoholika o pomoc w poznaniu Programu. Miałem sporo obaw, gdyż wcześniej nasłuchałem wiele różnych bzdur na ten temat. Życie pokazało, że były to lęki spowodowane fałszywi informacjami.

W Polsce dopuszczone jest zadawanie pytań spikerowi. Budzi to wiele kontrowersji, szczególnie u ludzi którzy byli na takim mityngu za granicą na grupach innych niż polskojęzyczne. Tam się pytań nie zadaje.

Moim zdanie to jeden z niewielu dobrych pomysłów. Bo jeśli czegoś nie rozumiem lub nie wiem to powinienem mieć prawo zadania pytania, aby się tego dowiedzieć.

Czasami zdarza się, że spiker nie zna odpowiedzi i jasno o tym mówi. Częściej jednak ucieka od odpowiedzi i porusza zupełnie inne wątki.

Zarówno mityng spikerski - jak i każdy inny - nie jest spotkaniem towarzyskim. Nie spotykamy się tam aby głaskać się po główkach. Każdy mityng powinien poszerzyć naszą wiedzę lub ugruntować przekonanie, że idziemy dobrą drogą. Mityng spikerski jest doskonałą okazją. Na "spikerkę" przyjeżdżają ludzie z innych miast. Mamy więc możliwość posłuchania zupełnie obcego człowieka, który na dodatek może mieć odmienne zdanie niż my - stali uczestnicy grupy. Swoje przecież doświadczenia znamy.

Zadawanie pytań chroni też spikera. Może się bowiem spodziewać trudnych i szczegółowych pytań a to chroni go przed budowaniem sobie pomnika chwały przed innymi alkoholikami. A takie zapędy ma wielu spikerów, szczególnie gdy wcześniej byli chwaleni i głaskani po główce jacy to oni wspaniali.

Spiker przedstawia siebie jak chce. Nikt z nas przecież nie będzie sprawdzał czy mówi prawdę, że jest dobrym mężem i ojcem, sumiennym pracownikiem, dobrym sponsorem który nie dręczy swoich podopiecznych.

Kiedyś usłyszałem takie zdanie: jeśli chcesz poznać alkoholika przejedź się z nim samochodem lub idź do jego domu. Jego reakcje w tych dwóch sytuacja zweryfikują to co mówił.

Przed nami kolejny mityng spikerski. Poznamy kolejną historię człowieka, który wygrał swoje życie.

Andrzej - 16.03.2023