Andrzej - 18 lat minęło

Kiedy patrzę na tę cyfrę trudno mi uwierzyć, że już 18 lat przeżyłem bez alkoholu. Mnie ten czas nie minął szybko. Szczególnie pierwsze lata ciągnęły się niemiłosiernie. Liczyłem każdy dzień, miesiąc i rok. Chyba po piątej rocznicy trzeźwości przestałem liczyć.

Początkowe lata były trudne, ponieważ w moim mieście nie było nikogo, kto znałby program 12 kroków i pracował na nim. Opowieści o piciu szybko mi się znudziły. Nie podobało mi się ciągle gadanie jak kto pił, żonę bił i czego to nie dokonał po pijaku.
Przełom nastąpił kiedy poznałem alkoholików (Polaków i nie tylko) rozsianych po całym świecie. Mówili dziwne dla mnie rzeczy, że mają dobre szczęśliwe życie, że są zadowoleni z tego co mają, że program AA stał się ich sposobem na życie. Nikt nie mówił i piciu. Nikt nie narzekał, a przede wszystkim mówili mi, że ozdrowieli z alkoholizmu dzięki duchowej przemianie jaka dokonała się w nich dzięki pracy ze sponsorem. Zapragnąłem takiego życia.
Po roku przysłuchiwania się przyszedł czas na sponsora i pracę z programem. Jeszcze kilka lat musiałem czekać, aby znaleźli się ludzie, którzy też chcieli zmienić swoje życie, poznać siebie i naprawić krzywdy i szkody jakie wyrządzili a później przekazać to doświadczenie dalej.
Dziś z satysfakcją patrzę na swoich podopiecznych a także na ich podopiecznych. Ludzi uśmiechniętych, miłych, gotowych nieść pomoc tym, którzy jeszcze tkwią w pijaństwie.
Jestem wdzięczny Bogu i ludziom, którzy wyciągnęli do mnie pomocną dłoń. Dziękuję za każdy kolejny dzień, który niesie ze sobą zarówno radości jak i smutki. Nie sądziłem, że życie może być takie różnorodne i piękne.

Andrzej - 15.09.2017

"Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałem się arogancki, ale po prostu dlatego, że osiągnąłem taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłem wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechać się do mnie. Już nie poświęcę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłem już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej.
Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę, w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość."
~ José Micard Teixeir (słowa rozpowszechniła Meryl Streep)


Opublikowano: 15.09.2017 r.

Ogłoszenia

Majowy mityng spikerski (9 maja 2024 r.)

Mityng spikerski (12 kwietnia 2024 r.)

Mityng spikerski (24 lutego 2024 r.)

Wszystkie ogłoszenia

Zapraszamy na mityng

Grupa AA "Pomocna Dłoń"

środa, godz. 18.00

Łomża, ul. Wąska 93 (kościół pw. św. Andrzeja Boboli)

dom parafialny, sala na samej górze

Modlitwa o pogodę ducha

Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić
Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.