To, co naprawdę zdobyliśmy, jest codziennym zmaganiem o utrzymanie osiągniętego stanu". - Anonimowi Alkoholicy, str. 73
Utrzymanie osiągniętego przeze mnie stanu przypomina codzienną pracę, przygotowanie się do maratonu, systematyczny trening w basenie i na bieżni. Zachowanie dobrej kondycji duchowej wymaga modlitwy i medytacji. Jedyny i najważniejszy sposób na doskonalenie mojej więzi z Siłą Wyższą polega na modleniu się i medytowaniu. Wobec alkoholu jestem bezsilny w takim samym stopniu, w jakim nie mogę zawrócić biegu rzeki; żadna ludzka siła nie była w stanie przezwyciężyć mojego alkoholizmu.
A teraz mogę napawać się radością, szczęściem i mądrością. Posiadłem moc darzenia miłością i reagowania na otaczającą mnie rzeczywistość z wiarą w rzeczy nie zawsze widoczne gołym okiem. Moje codzienne zmaganie oznacza, że choćby nie wiem jak trudny czy bolesny wydawał się dzisiejszy dzień, to zawsze mogę zaczerpnąć z mocy Programu, aby pozostać wolny od mojej przebiegłej, podstępnej i potężnej choroby.
JEST TO FRAGMENT Z KSIĄŻKI "CODZIENNE REFLEKSJE" AA, STR. 382
Czyż nie jest to uniwersalna prawda?
Odkąd nie pije, czuję, że moje życie stało się piękne i wartościowe.
Pomogło mi w tym AA, terapia i praca na Programie 12 kroków AA.
W każdą środę o 18:00 jest mityng AA przy kościele Boboli, na ulicy Wąska 93.
Przyjdź, dołącz do nas - jesteś zawsze mile widziany
Monika - 16.11.2022
Opublikowano: 16.11.2022 r.