Zastanawiam się dlaczego piłem i co może w przyszłości doprowadzić do tego, że znów wrócę do picia alkoholu.
Na ostatnim wrześniowym mityngu rozmawialiśmy m.in. o porządkowaniu swojego życia. Postanowiłem podzielić się z Wami prostą zasadą, dobrze znaną w AA, która pomogła mi zadbać o siebie lepiej.
Podczas pracy z terapeutą dowiedziałem się o programie HALT. Te cztery litery mocno oddają powody, dla których każdy z nas może wrócić do picia.
Sięgnięcie po pierwsze piwo lub kieliszek wódki nie nastąpi, gdy będę przestrzegał zasad HALT. Gdy nie będę zbyt HALT, czyli:
- too hungry (zbyt głodny),
- too angry (zbyt rozgniewany),
- too lonely (zbyt samotny),
- too tired (zbyt zmęczony).
Dbanie o życie codzienne i trzymanie się tych czterech punktów ma wielki sens. Tak bardzo dokuczał mi pracoholizm, który prowadził do przemęczenia, samotności i irytacji. Tak wiele sytuacji w życiu prowadzi do przekroczenia tych cienkich linii.
A wydawać by się mogło, że wysypianie się, prawidłowe odżywianie i odpoczynek to sprawy tak oczywiste i powszechne, że w XXI wieku każdy ma je wszystkie doskonale poukładane. Niestety nie, czego jestem najlepszym przykładem.
Dziś swoje życie staram się podporządkowywać tej prostej z założenia zasadzie. Łatwiej jest siebie zrozumieć pytając się o HALT. Pomaga mi to wyrobić nawyk odpoczynku, którego do tej pory nie miałem. Efekty widzę każdego dnia, gdyż nie pojawia się rozdrażnienie i przemęczenie.
Krzysztof - 15.10.2022
Opublikowano: 15.10.2022 r.